• Idź do treści
  • Idź do menu
  • Idź do wyszukiwarki
  • Grażyna Łobaszewska ·

    Koncert w klubie Iguana:

    I jeszcze raz “Ludzie z Duszą”

    Komentarze

    List Roku 2008! ·

    Witam Panie Krzysztofie!

    Przeglądam dzisiaj Pańską stronę i zauważyłam jak ostatnio przybywa na niej nowych materiałów. Widzę, że gości u Pana przypływ energii. Jest Pan znowu na fali jak mówią młodzi. To dobrze, to bardzo dobrze Panie Krzysztofie. Bardzo się cieszę. Tak trzymać!!!

    Audycję słucham kolejny raz, wczuwam się w każdą Pańską myśl, każde słowo wypowiedziane przez Pana i mogę tylko zadać Panu jedno pytanie. Czy czuje Pan czasem tak , że lubi Pan kogoś tak po prostu, tak za nic, lubi tylko za to, że po prostu ..TEN KTOŚ JEST?
    Właśnie tak ja lubię i szanuję Pana. Po prostu za to, że Pan jest, że Pan tworzy, albo… AZ ZA TO ŻE PAN JEST I PAN TWORZY.

    Zawsze, kiedy słyszę jak mówi Pan ciepło o swoich fanach, o kontakcie i szacunku do nich nie mogę się oprzeć, żeby nie zareagować na te wypowiedziane słowa. Nie musi mi Pan odpowiadać na każdy mój list jeśli nie ma Pan na to ochoty i czasu. Chodzi mi tylko o to, żeby miał Pan zawsze tę świadomość, iż fani Pana kochają i chcą żeby Pan istniał, że wiele się od Pana uczą nawet nie wie Pan jak wiele.

    Coś Panu opowiem – zgoda? Dzisiaj wychodził ze szpitala młody pacjent. Powiem tak. Jak dotąd nie szanował siebie i swojego życia. Nie pracował. Takie tzw błedy młodości. Rozumie Pan? Zycie zmarnowane jak mówi wielu. Cały tydzień aż do dzisiaj czekał na matkę, która nie przyjeżdżała, a mieszkała razem z nim. Widziałam, że na swój prosty sposób martwił się o nią.... chociaż może nie raz napsuł jej nerwów swoim postępowaniem i Ona miałaby powód żeby nie przyjeżdżać do niego w odwiedziny. Kiedy godzina wyjścia się zbliżała a On nie był pewny czy matka przyjedzie przyszedł do mnie i poprosił o pomoc. Powiedział, że tylko do mnie ma śmiałość....., a przecież było tyle innych ludzi w oddziale. Byłam w natłoku zajęć ,ale odłożyłam wszystko i skupiłam się na jego prośbie. Stał przede mną w papciach, swetrze i jakiejś cienkiej zniszczonej kurtce. Prosił o pomoc w dotarciu do domu. Wtedy, kiedy zachorował przywiozło go pogotowie. Postanowiłam mu jakoś pomóc i kiedy organizowałam w jaki sposób odwieźć tego człowieka do domu (chociaż nie należało to już do moich obowiązków) zjawiła się zmęczona, spocona matka. Widać, że śpieszyła się do niego. Była zaskoczona, ze wychodzi właśnie dzisiaj. Ucieszył sie jej widokiem, podziękował mi za pomoc i wyszli. Kiedy ponownie wróciłam do swoich obowiązków oni wrócili. Stanęli w progu zagubieni i skrępowani, a matka ze łzami w oczach zapytała mnie wprost. Czy jestem w stanie pożyczyć jej 5 złotych, bo Ona jadąc do syna miała tylko na powrót dla siebie nie wiedziała, że wychodzi dzisiaj ze szpitala, a teraz kiedy ma go zabrać nie mają za co wrócić,... brakuje jej na bilety dla nich oboje. Czy słuszy Pan Panie Krzysztofie..poprosili o 5 złotych.

    Byłam zaskoczona bezpośrednim zwrotem tych ludzi, a jednocześnie podziwiałam odwagę tej starszej, spracowanej kobiety. Jak trzeba być ubogim w tym naszym kraju, żeby zdobyć się na taki krok. Przecież to XXI wiek Panie Krzysztofie, a jak widać czasy co raz gorsze. Sądzę, że dużo musiał kosztować ją ten krok. Syn stojący obok przysięgał, że jak będzie w naszym mieście przyjdzie i odda. Kiedy On obiecał mi zwrot długu, ja w tym samym czasie właśnie zrozumiałam ,że ta kobieta nie przyjeżdżała do niego chcąc go ukarać za jego postępowanie tylko po prostu nie miała za co…..... patrząc na tych dwoje przypomniałam sobie w tym momencie Pana Panie KLT.... jak nie raz dawał Pan grosz prostym ludziom na bruku Kazimierzowskiego rynku ucząc ich jednocześnie szacunku i wiary w drugiego człowieka. Podawał im Pan swoją dłoń. Wyjęłam sumę o którą prosili, a dając powiedziałam do młodego człowieka cytuję: “ Zależy mi na Pańskim zdrowiu dlatego niech Pan potraktuje to jako prezent na Mikołaja i nie zwraca mi tych pieniędzy”.

    Proszę się nie gniewać Panie Krzysztofie że opisałam ten przypadek. Nie chodzi mi tu zupełnie o te parę groszy – nie jestem z tych którzy muszą je mieć Sądzę, że ja tych ludzi dużo więcej nauczyłam, niż straciłam. Chociaż zapracowany pieniądz zawsze szanuję.
    Właśnie takie postępowanie mogę nazwać swoim wielkim bogactwem. Warto kochać i wierzyć w ludzi tylko czasem trzeba dać im szanse poznać samych siebie. Prawda?

    Pozdrawiam i całuję ciepło i serdecznie z wiatrem i huraganem w tle bo jak Pan pisze tak jest ciekawiej.

    Elżbieta – bratnia dusza

    —-

    Pani Ela otrzymuje ode mnie komplet moich singli. To dla mnie wydarzenie o ludziach, którym brakuje czasami 5 pln.

    Komentarze

    Audycja w I Programie ·

    Zapraszam na wywiad z KLT, prowadzony dziś o 14.20 przez Pawła Sztompke w I Programie Polskiego Radia!
    W audycji “SMAKI POLSKIE “ z okazji 35-lecia opowiem o swoim dzieciństwie, co mnie wowczas najbardziej inspirowało do pisania, moim Ojcu, Matce.

    W Programie 3 moje przeboje: “PROWINCJA JEST PIĘKNA”, “NIE OKŁAMUJ ŻE TO MIŁOŚĆ( ECSTASY)”, “ ZAPACH KOBIETY” (ulubiony utwór wielu Pań).

    UWAGA
    Audycja jest już dostępna – zachęcam do posłuchania!

    Get the Flash Player to see this player.

    Przeczytaj listy, jakie otrzymałem po audycji! [3]

    Ostatni wywiad ·

    Wywiad z ostatniego “Business and Life”

    O sobie samym

    Komentarze

    Jutro w "Radio Dla Ciebie" ·

    Jutro (14.06.2008) rano o 9 .OO w RDC ( Radio Dla Ciebie) w paśmie 101, lub w Internecie, można posłuchać 2 części audycji z okazji mojego 35-lecia.
    Będzie to dłuższy wywiad + 3 piosenki z moimi tekstami. Zapraszam też do działu Audio gdzie można na spokojnie odsłuchać audycji później.

    Komentarze

    Zapach Kobiety ·

    “Zapach Kobiety” można zamówić wraz z CD Kolory Grzechu

    A oto email jaki otrzymałem ostatnio od mojego przyjaciela Zdzisława Farmasa z Montrealu:

    Drogi Krzysiu,
    po powrocie z Los Angeles bylem troche zajety wiec nie moglem wczesniej odpisac, przed odlotem do Montrealu zostalem zaproszony do znajomych mojej siostry gdzie mial byc zorganizowany maly koncert Urszuly Dudziak ale mialem inne sprawy do zalatwienia i na spotkanie nie poszlem. Od siostry dowiedzialem sie ze Urszula Dudziak jest w niezlej formie i wieczor byl mily. Krzysiu, z okazji trzydziestopieciolecia pracy tworczej i artystycznej zycze Ci samych sukcesow teraz i powodzenia w latach nastepnych. Teledysk ,,Zapach Kobiety,, slowa i muzyka swietne, to jest wlasnie utwor o ogromnym potencjale przeboju roku.
    Gdyby byl wykonany w jezyku angielskim to sukces na arenie swiatowej w zasiegu reki. Masz telent nie mniejszy od Taty, brawo! Strona domowa zaczyna byc bardzo ciekawa, a szczegolnie prezentacja Twojego dorobku artystycznego.
    Na zdjeciu z tata niezle wygladasz a i tata niezle sie trzyma biorac pod uwage Jego wiek.Serdecznie sciskam.
    Zdzislaw

    Po audycjach ·

    Dziękuję wszystkim, którzy nadesłali gratulacje z okazji mojego 35-lecia. Wiosenne pozdrowienia, z forsycją w tle!
    KLT

    Komentarze

    Uwaga! ·

    Z okazji mojego 35-lecia pracy twórczej zapraszam do oglądania i wysłuchania dwóch programów:

    1. jutro, w piątek 28.03 o godzinie 14.00 w 1 Programie Polskiego Radia opowiem o moich planach i talencie znakomitej wokalistki Grażyny Łobaszewskiej.
    2. w sobotę, 29.03 w TV Polonia w audycji “Śniadanie na podwieczorek” wraz z moim Ojcem – Bohdanem Tomaszewskim opowiem o tym jak trudno kochać kogoś bliskiego

    Zapraszam…

    Komentarze

    Mała zapowiedź... ·

    KLT w 1991

    W 2008 r. obchodzę 35-lecie działalności – Benefis!
    Będę podpisywał swoje książki i CD w Sztokholmie, Lund, Malmo, Londynie, Berlinie, oraz – tradycyjnie – w Kazimierzu Dolnym, Juracie, Łebie, Poznaniu i w wielu innych miejscach.

    O szczegółach będę informował na bieżąco!

    Skomentuj!

    Teledyski ·

    Krzysztof Cugowski
    Ecstasy (nie okłamuj, że to miłość) – śpiewa KRZYSZTOF CUGOWSKI

    Moja mała nostalgia – śpiewa KAMILA

    Skomentuj! [1]

    Starsze Nowsze


    /