• Idź do treści
  • Idź do menu
  • Idź do wyszukiwarki
  • Listy od moich fanów

    List od Inessy

    # 19. marca 2012, 21:05

    Kochany Krzysiu,
    Tak bardzo jest mi przykro z powodu smierci Twojego kumpla,
    Boguslawa Meca z Łodzi.
    Rozmawialam z Mama na Skypie wczoraj, tj. sobota i powiedziala mi,
    ze slyszala w radiu Twoja audycje w zwiazku z Jego smiercia.
    Dla Ciebie to musi byc szok.

    - Czytaj dalej...

    Od Jacka

    # 11. marca 2012, 12:21

    Drogi Krzysztofie !
    Choć trochę z opóźnieniem, ale bardo dziękuję za informację o programie w PR z Twoim udziałem. Oczywiście wysłuchałem, żałując zawsze w takiej sytuacji, że nawet kosztem rozkoszy kontemplacji i duchowych doznań nie myślę, by nagrać tego rodzaju autorskie wywiady..

    - Czytaj dalej...

    List noworoczny 2012 - nagroda "ZAPACH KOBIETY ".

    # 27. stycznia 2012, 00:12

    Panie Krzysztofie!
    Bardzo dziękuję za singla. Nie potrafię opisać ile dał mi wzruszenia i wspomnień.
    “December w Missassagua” słuchałam dziesiątki razy od momentu kiedy ukazał się w sieci. Piękny do głębi poruszający tekst i muzyka,tak samo zresztą jak “Stare buty van Goga”, chociaż to zupełnie inna tematyka tej piosenki, ale jakże prawdziwy i piękny tekst…

    - Czytaj dalej...

    Listy zebrane

    # 24. stycznia 2012, 16:00

    Od P. Lucyny:
    Szanowny Panie Krzysztofie.
    24 grudnia 2011 r usłyszałam w radiowej jedynce Pana balladę “Odchodzą”. Od tego dnia szukam jej wszędzie, niestety nigdzie nie mogę znaleźć – chociażby tylko tekstu. Wszystkie Pana utwory są przepiękne, jak również obrazy i cała Pana twórczość, ale wymieniona powyżej ballada to jest dla mnie po prostu najpiękniejszy brylant w Pańskiej twórczości.Dlatego bardzo proszę, jeżeli to nie sprawi Panu kłopotu o przysłanie mi powyższego tekstu na mój e-mail. Z góry dziękuję, pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę wielu tak wspaniałych utworów.

    Od księdza Roberta:
    Bardzo serdecznie dziękuję za audycję radiową 1 i życzę jeszcze wielu pięknych plenerów oraz kompozycji z potrzeby duszy i serca. Może dlatego , że wychowałem się na prowincji w szacunku i podziwie dla sprawozdań sportowych Pana Taty . W czasie audycji nocnej 17/18 stycznia poznałem trochę autora piosenek z którymi chodzę od wielu lat w sercu i w głowie. Obecnie od 10 lat jestem wiejskim proboszczem w Wielkopolsce:” 2 parafie , 2 kościoły , 3 wsie i jeden mały proboszcz Chudy, ale już tylko z nazwiska.

    - Czytaj dalej...

    Od Elżbiety, po audycji

    # 24. stycznia 2012, 15:01

    Serdecznie witam Krzysztof!

    Audycja w jedynce…? Nocą? Serce zabiło szybciej i radośniej! Dlaczego?
    Przyznam, że nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Czułam jednak, że co jak co, ale jako wierny fan tej audycji na pewno nie mogę opuścić chociaż to środek tygodnia, chociaż to późna pora i środek nocy, no i co najważniejsze, raniutko, bo już 5.45 wstaję do pracy…

    - Czytaj dalej...

    List I.2011

    # 7. stycznia 2012, 00:46

    Jak myślisz, czego mogę słuchać w tę Sylwestrową Noc? Oczywiście moich dwóch ukochanych płyt (prawie tak ukochanych jak te, które są nam dane przez Leonarda, Cohena, zresztą) – czyli “Zapach kobiety” i “Będę dla ciebie kim tylko chcesz”.
    Skąd u Was (w Tobie i Leonardzie) tyle romantyzmu i erotyzmu (niekoniecznie w tej kolejności)? Bo skąd u mnie to wiem doskonale… Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
    Leszek

    - Czytaj dalej...

    Od Basi

    # 19. grudnia 2011, 00:12

    Witaj Krzysiu,
    18 grudnia, – jeśli to jest prawdziwa data Twoich urodzin (a myślę, że tak), to życzę Ci dużo, dużo zdrowia, bo to jest najważniejsze (kto to naprawdę zrozumiał, to wie o czym mowa), szczęścia, pomyślności, żadnego gniewu i smutku. Niech każdy dzień niesie ze sobą dużo sukcesów i radości i aby zawsze był Ktoś, kto obdarzy Cię całą masą miłości…

    - Czytaj dalej...

    LIST XII 2011 - nagroda - single"DECEMBER W MISSISSAUGA"

    # 17. grudnia 2011, 19:15

    Witam Panie Krzysztofie,
    żyję na tym świecie trochę lat. Spotkałam na swojej drodze ciekawych, wspaniałych ludzi. Do tego grona dołączył Pan w dniu dzisiejszym.
    Zasmucona swoim sprawami włączyłam radio i usłyszałam Pana i “Nocne Martini” w wykonaniu Anny Karwan. Piękne słowa. Nagle wszystko wydało się piękniejsze o tą piosenkę. Potem “December w Mississauga”. I było jeszcze piękniej.
    Zajrzałam do komputera, przeczytałam wszystko co Pan napisał i jestem wdzięczna za wzruszenia i za piękno, które Pan z takim talentem odkrywa, chociaż tego piękna coraz mniej dokoła. Będę do Pana zaglądać.
    Z okazji zbliżających się Świąt proszę przyjąć garść najpiękniejszych życzeń. Życzę Panu nieustającej weny, wspaniałych tekstów, sprawdzonych przyjaciół i słońca zawsze po swojej stronie.
    Zofia

    - Czytaj dalej...

    List Roku 2011!

    # 4. grudnia 2011, 23:14

    NAGRODA DLA ELŻBIETY – single pt. “DECEMBER W MISSISSAUGA
    ——————-

    Pisałaś: “My Darling”
    A potem- “Kochany”
    W tym słowie jest czułość
    Choć bywa, że rani.

    Czytając słowa powyżej chyba nie trzeba pisać zbyt wiele. Tak na ogół bywa…. Słychać w tej piosence nostalgię,żal, nadzieję, oczekiwanie i kawał czyjegoś życia. Utwór bardzo dobry, wręcz rewelacyjny i do rodzinnych, świątecznych spotkań, i do bujanego fotela w samotności. …

    - Czytaj dalej...

    Od Marii - list XII.2011

    # 4. grudnia 2011, 00:37

    Panie Krzysztofie witam serdecznie,a mile.
    Powiem szczerze szukając dobrej muzyki w internecie natknęłam się przypadkiem na Pana stronę i przez blisko trzy godziny nie potrafiłam się od niej oderwać.

    - Czytaj dalej...

    Starsze Nowsze