Listy od moich fanów
Od Elżbiety ·
Dzień dobry Krzysztofie!
Miło widzieć, że koło Ciebie wiele się kręci. Jak widać jesteś na fali. Zniknęły przestoje, stres i nerwy? Stabilizacja? Czy tak?
Pozdrawiam Ciebie nie raz sms-i,ale nie otrzymuję już odpowiedzi od dawna. Zapewne jesteś bardzo zajęty i zapewne w ciągłych wyjazdach. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal pamiętam o Tobie, podziwiam Twój dorobek, śledzę Twoją stronę i Twoje prace.
Korzystając z okazji pragnę również zapytać. Czy jest do nabycia coś nowego? (np płyta, singiel itd). Jeśli tak proszę o informację jeśli możesz. “Stare buty Van Gogha” mnie urzekły. w ogóle podoba mi się zawsze to co tworzysz. To wszystko ma jakiś dobry smak, ma zadrę życia, a przede wszystkim ma duszę!
U mnie wiele się zmieniło,wiele ostatnio przeżyłam. Zmieniłam miejsce pracy, w zawodzie jednak pozostałam i tego na pewno nie zmienię nigdy. Syn mój miał wypadek samochodowo -tramwajowy. Kolizja (takiego użyję słowa,jakoś chyba łagodniej brzmi, bo nie chcę wracać do tego wszystkiego po raz kolejny dlatego tak to ładnie nazywam) No cóż…. wiele by mówić. Nie nawykłam jednak do zarzucania kogoś własnymi sprawami, bo i po co. Sama sobie z nimi jakoś radzę. Raz lepiej, raz gorzej, ale jakoś…
Każdy ciągnie jakiś swój wózek jeden większy, jeden mniejszy,raz cyrkowy, raz biznesowy…. Kręci się ta ziemska oś, a my razem z nią. Jednak to wszystko co ostatnio się wydarzyło w moim życiu znowu wiele mnie nauczyło. Powiedz mi jak to jest Krzysztof. Jeśli u nas jest wszystko ok to i ludzi z boku mamy wielu,nawet niektórzy jakby przyjaciele, ale jak są kłopoty to… Może zamiast się rozpisywać wyrażę to dzisiaj troszkę inaczej ok? W książce, którą ostatnio czytam znalazłam taką myśl i
bardzo mi się spodobała, a pasuje do moich ostatnich wydarzeń jak ulał cyt” SZUKAJ PRZYJACIÓŁ, WROGÓW ZNAJDZIESZ BEZ SZUKANIA”
Kończę tych kilka zwykłych, ale jak zawsze szczerych i ciepłych słów, jeśli nie sprawi to kłopotu czekam na jakieś dwa słowa. Urlop spędziłam na pięknej lubelszczyźnie. Urzekają mnie zawsze brzozy i wrzosy i te połacie wolnej jeszcze przestrzeni. Łąki pełne kwiatów i tysiące polnych dróg….. W takim klimacie z gałązką brzozy i bukietem przepięknych wrzosów pozdrawiam i ściskam ciepło. Elżbieta
Komentarze
Zobacz też: List od Pani Doroty Po 12 latach