• Idź do treści
  • Idź do menu
  • Idź do wyszukiwarki
  • Listy od moich fanów

    List od Marty z Kujaw ·

    Witam ponownie Krzysztofie (jeśli tak mogę mówić) :-)

    Dotarła do mnie Twoja płyta “Kolory grzechu” prosiłeś, aby po jej przesłuchaniu nakreślić kilka linijek i powiem Ci, że dopiero dzisiaj jestem w stanie to uczynić. Pisze właśnie do Ciebie a w tle leci Twoja płyta :-) Jest we mnie po trochę z wielkiej romantyczki, porzuconej kochanki i zagubionej samotniczki. Słucham kolorów grzechu od wczoraj cały czas, stała się ona dla mnie tym czym dla prawdziwego chrześcijanina jest Biblia. Jest taka prawdziwa. Słuchając jej za
    każdym razem przeżywam coś nowego, innego, piękniejszego to jak podróż w znane i nieznane. Nie umiem, nie mogę, nie chcę!!! przestać jej słuchać. Ona będzie ze mną zawsze i wszędzie, jest jak narkotyk, ekstaza wieczna ekstaza.
    Słuchając jej czuję lekkość na mojej duszy. Za każdym razem towarzyszą mi niesamowite emocje, dreszcze, uczucie gorąca i zimna, tabuny myśli, łzy, podniecenie. Zakochałam się w niej. Mam wrażenie, że moje jałowe serce znowu chce nauczyć się kochać. Chciałabym “po swojemu znaleźć w sercu swoim
    ład”, poczuć, że się uwolniłam, że jestem wolna, pragnąć to za mało, trzeba kochać i uczyć kochać innych. Nie chcę już być tylko jak “martwy motyl”…..
    Może kiedyś będę miała swoje poddasze z dzikim winem na murze i bielizną na sznurze…. i każdy dzień będzie szansą, aby swoje życie przeżyć z pasją. Warto w to uwierzyć, że miłość pozwoli mi zapomnieć o najgorszych chwilach , że pozwoli mi pokochać naprawdę. Nie chcę miłostek nowych tylko POKOCHAĆ NAPRAWDĘ….
    Kazimierz – tam spędzę swoje wakacje w sukience w grochy i poczuję
    zapach miłości…
    Dziękuję Ci Krzysiu za ta płytę, dziękuję….
    Piękna muzyka, piękna.
    Jestem oczarowana, zaczarowana :-)
    Marta z Kujaw.

    Komentarze

    Pomoc Textile

    Zobacz też: