Listy od moich fanów
List marca 2011 ·
Dobry wieczór Panie Krzysztofie,
Wyleciała mi przed chwilą Pana wizytówka wsadzona do książki „ Zawsze możesz powrócić” – (właśnie zacząłem ją czytać), kupionej od Pana przed świetami Bożego Narodzenia ( 4 miesiące temu) w Sadybie Best Mall.
Wpadliśmy na siebie na schodach i jakoś tak od słowa do słowa staliśmy się posiadaczami ( wraz z żoną ) tej książki. Miała być dla Małgosi, naszej kuzynki , która wyjechała z Polski do Stanów ze 30-i lat temu i tam już została.
Mieszka w Washington. Nie wysłaliśmy jej tej książki, została u nas. Małgosia już chyba nie chce wracać. Osiadła w Stanach na dobre. Wyszła za mąż za Amerykanina, Boba. Ma fajną pracę – jest matematykiem , Bob biocybernetykiem.
Pracują obydwoje dla jednej z rządowych instytucji. Doszliśmy do wniosku , ze nie wyślemy tej ksiązki jako prezentu pod choinkę – będzie to dla niej za przykre doświadczenie. Małgosia także jak i Pan mieszkała na Żoliborzu. Parę lat temu upoważniła nas do sprzedaży jej mieszkania, jej rodzice zmarli. W sumie poza nami i przyjaciółką z Gdyni nie ma nikogo. Ona już tu nie wróci bo i po co.
Tak na serio to cieszę się, że nie posłałem tej książki do Stanów, czyta mi się ją świetnie. Opowiada Pan moje historie – krowy na Polach Mokotowskich, świnie tam gdzie teraz maluje się hotel Sobieski, chłop w furmance rozwożący ziemniaki po okolicznych podwórzach, dawne Hybrydy, Remont, Stodoła , jam session do rana po Kongresowej, chodzenie na piwo nad Wisłę ( fajne ryby były w tych budkach i cholernie tanie), bazar Różyckiego, Wolumen, Skra, ,– najpewniej mijaliśmy się nieraz w tych miejscach – repertuar towarowy wypisz wymaluj jak u Pana – płyty, książki, miesięczniki, czasami jakis antyk, obraz czy też makatka. Pamiętam z Wolumenu takiego faceta, wygladał jak John Lennon – miał zawsze super płyty – wymienialiśmy się co jakis czas – rany ile ja wtedy słychałem muzyki, spotykam go do dzisiaj jak idę na spacer na Starówkę, posiwiał wygląda jak stary dziad , podobnie jak i ja. Wspomnienia, wspomnienia – no tak zaraz będę wyglądał jak „ zjawa nie z tego świata” jak Pan raczył zauważyć. Właśnie leci płyta Muńka Staszczyka „ Jest super, jest super – więc o co ci chodzi….” No właśnie o co mi chodzi???????
To tyle zabieram się dalej do czytania Pana książki, zrobił się taki bajkowy nastrój jak dawno nie czułem . Dzięki i Serdecznie Pozdrawiam.
Jacek Adamek
Komentarze
Zobacz też: List roku 2010 List od Marty z Kujaw