Listy od moich fanów
List Stycznia 2011 (druga nagroda) ·
Poniżej cała konwersacja, jaką odbyłem z Mietkiem Jureckim..
——- Original Message ——-
From: Mietek Jurecki
To: Krzysztof Logan Tomaszewski
Sent: Tuesday, January 18, 2011 5:44 PM
Subject: Re: KLT
Krzysztofie
Mieszkałem w NYC dwa razy po pół roku a w sumie w USA spędziłem ok trzech lat i doskonale wiem co to za raj. Współczuję emigrantom wierzącym w “American Dream” (chociaż nazwa słuszna, bo może im się tam coś wymarzonego wydarzyć jedynie we śnie).
Zacząłem “Good night Dżerzi” i nie jestem zachwycony, ale przeczytam do końca aby mieć włąsne zdanie na temat tej książki.
Oczywiście zamiast książkowego bełkotu wolę np. optymistyczne pozycje Paulo Coelho.
Teraz z innej beczki:
Rozpoczynam realizację prawdopodobnie najważniejszej produkcji muzycznej w moim życiu. Ponieważ bardzo podobają mi się teksty niektórych Twoich piosenek, więc mam pytanie:
Czy piszesz również teksty do muzyki?
Mietku.
W Krynicy byłem 10 lat temu.Wspominam ją żle,bo nie mieszkałem w Zaiksie,tylko w koszmarnym FWP – Komunizm trwał tam w najlepsze,nawet w żle przyrządzonych buraczkach.,a wiatr zacinał tak,że brakło tchu.
Jeżdziłem na nartach 2 dni,i dałem sobie spokój.
Głowacki mnie bardzo rozczarował.Jego książka,to poza kilkoma świetnie wymyślonymi scenami(czarny kozioł,czy baran-zapamiętaj!),to literatura ni to faktu,ni scenariusz filmowy.Styl wulgarny:10 chujów,orgazm,za orgazmem,jakby swiat skladał się tylko z tego.
Ja też pisałem o erotyżmie,który jest dla mnie siłą.U Głowy,to tylko spółkowanie.
Kosiński w jego portrecie,to degenerat,ale każdy człowiek w swoich upadkach podnosi się.Tego nie ma,tego mi brak.
Nowy Jork znam.Uciekałem z tego koszmaru po 2 miesiącach.
Wolę Dąbrówkę i Gniewoszów,Motycz,i sam …poniedziałkowy Kazimierz,nie mówiąc o Juracie.
Dość.
Dzięki za następne słowa.
Czytaj,bo to daje napęd.
KLT
——- Original Message ——-
From: Mietek Jurecki
To: Krzysztof Logan Tomaszewski
Sent: Tuesday, January 18, 2011 9:54 AM
Subject: Re: KLT
Krzysztofie
TV nie oglądam. Przyjechałem z rodziną do ZAiKS-u w Krynicy i czytam zaległe książki :) Przeczytałem Twoją i zostało mi jeszcze pięć (m.in. “Good night Dżerzi” Janusza Głowackiego). Po takiej dawce bodźców dla wyobraźni pewnie powstaną ciekawe piosenki :)
Cieszę się z naszego kontaktu, ponieważ obaj jesteśmy normalni w morzu oszustwa które nas otacza. Jednocześnie obaj mamy opinię nieszkodliwych wariatów :)
Życzę Ci wszystkiego najlepszego!
Pozdrowienia!
Mietek Jurecki
www.jurecki.art.pl
——- Original Message ——-
From: Krzysztof Logan Tomaszewski
To: Mietek Jurecki
Sent: Monday, January 17, 2011 11:44 PM
Subject: KLT
Mietku.
Zaskoczyłeś mnie i uradowałeś!
Nawet jedno zdanie od drugiej istoty – sprawić może cuda.
Dziś,jak wiesz,ludzie naciskają guziki – te przeklęte komórki,laptopy,TV pudła.
Nienawidzę techniki,bo zabiera nam wnętrze,czyli duszę.
Pisałem o niej w “Piosence o Ludziach z Duszą”,którą – miałem szczęście,że zaśpiewała Grażyna Łobaszewska na moim albumie pt“PROWINCJA JEST PIĘKNA”.
Polecam.
Tylko w internecie,lub na mojej stronie,albo na stronie Graszki.
Twoje granie uwielbiam.
Może wreszcie coś powstanie,bo właśnie szykuje się do nagrań z Markiem Stefankiewiczem,jako pianistą i dyrygentem,oraz aranżerem.
Dam znać.
A tymczasem – Dobrej Nocy.
KLT
P.S. Nie oglądaj TV – można wpaść w depresję.
——- Original Message ——-
From: Mietek Jurecki
To: krzysztof@logan-tomaszewski.pl
Sent: Monday, January 17, 2011 10:17 PM
Subject: książka
Witam serdecznie!
Właśnie skończyłem czytać “Zawsze możesz powrócić”. Jestem pod dużym wrażeniem! Gratuluję siły, optymizmu, pracowitości i uporu.
Pozdrowienia!
Mietek Jurecki
www.jurecki.art.pl
Komentarze
Zobacz też: List grudnia 2010 List roku 2010